Płodność od wieków ludzie wiązali z właściwym odżywianiem. W starożytnej Grecji uważano, że środkiem na płodność, pomagającym w zwłaszcza w urodzeniu męskiego potomka, są suszone nasiona roślin strączkowych, zboża i orzechy.
Z europejskich badań populacji mężczyzn wynika, że przez ponad 50 ostatnich lat z różnych powodów znacznie zmniejszyła się ilość wytwarzanej spermy w ich organizmach. Wśród prawdopodobnych przyczyn tego stanu rzeczy wymienia się alkohol, stres, oraz zwiększone chemiczne zanieczyszczenie środowiska.
Brytyjskie Ministerstwo Rolnictwa i Rybołówstwa i Żywności bada działanie zanieczyszczeń estrogenopodobnych / występujących w wodach rzek i plastikowych opakowaniach żywności /, które mogą odgrywać taką samą rolę jak żeński hormon estrogen.
Składniki, które sprawiają, że plastik jest bardzo giętki, wyjątkowo łatwo przenikają do produktów zawierających tłuszcz, takich jak frytki, czekolada a nawet mleko.
Czasem znajduje się je także w farbach i kosmetykach, z których po pewnym czasie odparowują.
Naukowcy wskazują na niekorzystne działanie tych składników chemicznej mieszaniny zanieczyszczającej środowisko na nie narodzone dzieci płci męskiej, które w wieku dojrzałym będą prawdopodobnie niezdolne do wytwarzania zdrowej spermy.