Witaj,
Nasiona to smaczny i zdrowy dodatek. Wystarczy ich odrobina w zupie lub sałatce, aby nadać potrawie orzechowy smak i zapach.Warto włączyć do diety nasiona dyni i słonecznika oraz łuskane / białe/ i nie łuskane nasiona sezamowe.
Wszystkie nasiona są bardzo dobrym zródłem białka, dobrym witaminy E i witamin z grupy B, jak również błonnika, który jest niezbędny w diecie, by prawidłowo funkcjonowały jelita.
Nie poleca się nasion osobom, które stosują diety odchudzające, ponieważ są wysokokaloryczne- łyżka stołowa dostarcza około 100 kalorii. Mogą one pomagać w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi, ponieważ w ich tłuszczu / 58 procent nasionach sezamu/ i /48 procentach w nasionach słonecznika / przeważają nienasycone kwasy tłuszczowe.
Solone nasiona należy jeść w umiarkowanych ilościach, ponieważ zawierają dużo sodu.
Nasiona powinno się prażyć lub gotować, niszcząc w ten sposób toksyny białkowe, takie jak inhibitory, trypsyny, eliminują ponadto hemaglutyniny powodujące biegunkę i wymioty.
Większość kupowanych nasion jest już po obróbce cieplnej, natomiast surowe je się w tak małych ilościach, ze nie są szkodliwe dla zdrowia.
NASIONA NA PRZEKĄSKĘ
Nasiona są doskonałymi dodatkami do zup, sałatek, potrawek i zapiekanych dań, mogą też być pożywna przekąską.
Nasiona dyni zawierają żelazo, które gwarantuje odpowiedni skład krwi, magnez potrzebny do prawidłowego funkcjonowania komórek ciała i cynk- tak istotny dla wzrostu i rozwoju organizmu.
Nasiona sezamu w Polsce nadal nie są zbyt popularne, stanowią natomiast niezbędny składnik w kuchni Bliskiego Wschodu , gdzie stosuje się je do wyrobu chałwy oraz pasty mieszanej z ciecierzycą pospolitą w celu uzyskania gęstego sosu / dipu / do maczania przekąsek o podłużnym kształcie. Olej sezamowy nadaje orzechowy smak i zapach wielu egzotycznym potrawom.
Nasiona sezamu zawierają witaminę E i wapń.
Nasiona słonecznika są dość dobrym zródłem witaminy E,zawierają też dużo kwasu linolowego, który potrzebny jest błonom komórkowym. Nasiona słonecznika stosowane są do wytwarzania oleju słonecznikowego oraz margaryn.
Pozdrawiam, Marysia