Witaj,
Aby skutecznie stawić czoła stresowi, trzeba oczywiście zacząć od identyfikacji jego żródeł.
Jeden z prostych sposobów służących temu celowi polega na: sporządzeniu listy naszych aspiracji i porównaniu ich ze stanem faktycznym.
Dokończenie poniższych zdań pozwoli wam lepiej poznać aktualny stan waszego ducha.
Moje życie byłoby zupełnie inne / lepsze /, gdyby……..Gdybym mógł zacząć wszystko od nowa…
Wyobrażam sobie, ze pewnego dnia budzę się uwolniony od moich problemów. Oznacza to…,że……
Spróbujmy przeprowadzić to ćwiczenie intuicyjnie, bez nadmiernego namysłu. Zdobywając się na pełną uczciwość wobec siebie , mamy szansę na właściwą ocenę naszej sytuacji i tego wszystkiego, co podcina nam skrzydła .
Inny sposób polega na sporządzeniu inwentarza: wszystkich tych okoliczności, które wytrącają nas z równowagi.
Stres jest z definicji niespecyficzną odpowiedzią organizmu na wszelkiego rodzaju bodzce zakłócające dotychczasowy stan rzeczy.
To zrozumiałe , że im dramatyczniejsze zmiany dokonują się w naszym życiu, tym większe będzie „ciśnienie” stresu , a więc i ryzyko głębokiej , wewnętrznej destabilizacji wraz z jej niekorzystnymi następstwami zdrowotnymi.
Stare przekonanie mówi, że zła wiadomość może zabić, okazuje się uzasadnione w świetle współczesnej wiedzy o stresie.
Istnieje ewidentny związek między stresem a zwiększonym ryzykiem zawału serca i nie tylko, bo również choroby wrzodowej , cukrzycy, przewlekłych zakażeń i wielu innych.
Ale uwaga! Nie tylko zmiany na gorsze generują stres- jego przyczyna może być również wydarzenie samo w sobie pozytywne, tyle ,że emocjonalnie odbierane.
Ciąża ,narodziny dziecka, pogodzenie się z małżonkiem, nagła wygrana na loterii maja pod tym względem ciężar gatunkowy co rozwód, śmierć kogoś bliskiego,choroba w rodzinie itp.
Paradoksalnie jednak , bardziej od wielkich wydarzeń życiowych szkodzi nam stres codzienny i przewlekły, kumulacja pozornie niewiele znaczących sytuacji, na które w istocie rzeczy mamy znikomy wpływ- tak jak korek na drodze czy humor szefa.