Witaj,
W dobie radiestezji wiemy na ogół, co to jest jon, ale dla przypomnienia: jest to atom nadmiernie naładowany elektronami lub też ” niedoładowany”- w każdym razie nieobojętny elektrycznie.Wszystko co nas otacza, wypromieniowuje pewną ilość takich atomów, jonizując powietrze dodatnio lub ujemnie.
Jonizacja dodatnia jest dla człowieka niekorzystna, ujemna zaś wpływa bardzo dobroczynnie na nasz organizm.
Warto wiedzieć, co z otaczającego świata jest dla nas pod tym względem dobre, a co złe.
Dobrze jest przebywać w lesie sosnowym, świerkowym, brzozowym, lipowym i jesionowym. A zatem choinka świąteczna będzie dla nas zdrowa i spacer wśród brzóz , lip. Jeśli chodzi o kwiaty- zdrowo jest żyć wśród naszych róż, lilii, rumianków a niezdrowo- w pobliżu prymuli, asparagusa, kaktusa i róży chińskiej, która jest tak perfidna, że rozwija się pięknie tylko przy człowieku jego kosztem.
Dymy nad miastem unoszą w górę pożyteczne jony ujemne, stąd między innymi powietrze w miastach jest takie złe. Także dym tytoniowy kradnie nam te jony z organizmu.
Bardzo niedobre jest usytuowanie domu / bloku, willi, biura / nad żyłą wodną, ponieważ jonizuje ona powietrze dodatnio, i to bez przerwy, co nam jak twierdzi radiestezja- szkodzi.
Za stworzenia niezdrowe dla człowiek uważa radiesteta- psy, a za zdrowe- koty. Z minerałów- bursztyn jest dobroczynny dla organizmu ludzkiego, także srebro i miedz, jako metale jonizujące ujemnie. Natomiast dodatnio jonizuje nikiel, jest więc dla nas szkodliwy.Wśród znanych czynników ryzyka alergii na nikiel, najważniejsze wydają się: płeć żeńska i noszenie kolczyków/40%/ Nikiel znajduje się także w zegarkach, bransoletkach, kolczykach, aparatach ortodontycznych.
Pozdrawiam, Marysia