Witaj,
Rak jamy ustnej, krtani, przełyku, wątroby, okrężnicy, odbytnicy i piersi – najnowsze badania wskazują, że właśnie te nowotwory mogą być wywoływane bezpośrednio przez alkohol, nawet jeśli jest on spożywany w umiarkowanych ilościach.
Analiza wyników wielu badań z ostatnich lat przeprowadzonych między innymi przez WHO, International Agency for Research on Cancer czy World Cancer Research Fund, którą przeprowadzili naukowcy z Nowej Zelandii, wskazuje wyraźnie, że spożywanie alkoholu jest bezpośrednią przyczyną tych siedmiu form raka, ale być może także innych – tu jednak brakuje nam danych by móc to definitywnie stwierdzić. Niemniej jest coraz więcej dowodów na to, że to właśnie alkohol może wywoływać raka skóry, prostaty czy trzustki, a zależność jest w każdym wypadku wprost proporcjonalna – im ktoś spożywa alkoholu więcej, tym bardziej naraża się na chorobę.
Jest to odkrycie ważne, bo zaskakujące – w świadomości społecznej bowiem alkohol nie wiąże się z rakiem, a jeśli już to tylko jeśli myślimy o wyniszczonych nałogowcach. A pamiętać trzeba, że to nie jedyna choroba na jaką się narażamy – spożywanie alkoholu może bowiem doprowadzić do innych schorzeń wątroby, serca czy trzustki.
Ile zatem możemy bezpiecznie wypić? Naukowcy obecnie uważają, że dla mężczyzn ilość ta powinna wynosić 14 jednostek tygodniowo – daje to około 7 piw.
Konkludując: generalnie nic nie jeść, nie pić i nie oddychać – to na 100% rak cię nie dorwie. Znasz dowcip?: – Staruszku, co trzeba robić by dożyć w takim stanie tego wieku? – dużo piłem, paliłem, ćpałem, zabawa i dziewczynki.. – a ile ma pan lat? – dwadzieścia siedem.
Pozdrawiam, Marysia
Źródło: Addiction,