Zaparcie- wielki nieprzyjaciel zdrowia

Witaj,

Już w czasach Hipokratesa / V–IV wiek p.n.e uznawano zaparcie  za nieprzyjaciela zdrowia.Prawidłowy rytm wypróżnień waha się w szerokich granicach – od dwóch czy nawet trzech stolców dziennie do jednego co 2-3 dni

Pod pojęciem zaparcia rozumiemy nie tylko jeszcze mniejszą  częstotliwość defekacji / zwykle poniżej trzech razy na tydzień /, ale przede wszystkim towarzyszące jej trudności – wyrazny wysiłek lub ból z powodu zbyt twardej konsystencji i zbyt małej objętości stolca.

Jest to problem bardzo częsty i zwykle- choć oczywiście nie zawsze- wyłącznie czynnościowy, to znaczy dotyczący ludzi zdrowych a nie chorych, przynajmniej w ujęciu konwencjonalnej medycyny.

Konsultacji z lekarzem wymaga zwłaszcza zaparcie pojawiające się dość nagle, naprzemienne epizody zaparcia i biegunki a także obecność krwi  lub śluzu w stolcu.

Jeśli natomiast – tak jak to ma miejsce w większości przypadków- badanie nie wykazuje  żadnej uchwytnej patologii, pozostaje pytanie, skąd bierze się zaparcie.

Powoduję je liczne czynniki, takie jak :

* zle zbilansowana dieta / nadmiar pokarmów wysokoprzetworzonych, niedobór lub brak surowych warzyw i owoców, przewaga produktów pochodzenia zwierzęcego nad roślinnym;

* niedostateczna ilość włókien roślinnych / błonnika / w diecie;

* niedobór wypijanej wody;

* siedzący tryb życia;

*celowe powstrzymywanie się przed wypróżnieniem, mimo odczuwanej potrzeby / ważny czynnik do rozwoju  tak zwanych zaparć nawykowych /;

* spowolnienie perystaltyki jelit jako efekt uboczny wielu leków / zawsze wymagający weryfikacji i uwzględnienia /;

* zaburzenia czynności wątroby / niedobór żółci w przewodzie pokarmowym /;

* zaburzenia czynności trzustki / niedobór enzymów trawiennych /;

*nadużywanie środków przeczyszczających i związane z nim uzależnienie, czyli postępująca utrata wrażliwości jelita grubego na naturalne bodzce i utrwalenie mechanizmu zaparć nawykowych.

Zaparcie jest nie tylko uciążliwe , ale i niezdrowe.

Zaleganie mas kałowych oznacza przedłużone, bezpośrednie narażenie jelita grubego na działanie toksyn, zarówno ogólnoustrojowych, przeznaczonych do wydalenia drogą pokarmową, jaki powstających w procesie fermentacji gnilnej w następstwie samego zaparcia.

Ponieważ funkcją jelita grubego jest wchłanianie zwrotne wody z niestrawionych resztek pokarmowych, toksyny te zostają wchłonięte wraz z nią do  krwiobiegu i niekorzystnie oddziałują  na cały organizm- a permanentna utrata wody z mas kałowych, sprawia , że stają się one coraz twardsze, mechanicznie drażniące  wnętrze jelita i oczywiście tym trudniejsze do wydalenia.

Tak  jak większość zaburzeń oraz chorób, tak i ten problem , ulega zatem eskalacji na zasadzie  samonapędzającego się błędnego koła.

Do możliwych następstw przewlekłego zaparcia zaliczają się :

– hemoroidy

– uchyłki jelita / jedno i drugie związane z urazami mechanicznymi /

– rozszerzenie odbytnicy i tym większy zanik odruchu wypróżnienia

– nudności, uczucie ciężaru, nadmiar gazów jelitowych / jako efekt procesów fermentacyjnych /

bóle głowy, ogólnie złe samopoczucie i rozdrażnienie

A oto stare, naturalne sugestie żywieniowe stosowane w domach  naszych babć i matek;

– namoczone w wodzie śliwki suszone / 4- 7 sztuk, na 15 minut przed śniadaniem  lub namoczone i zjedzone przed snem

– suszone figi

– buraczki / gotowane na parze lub surowe, drobno starte , spożywane często do obiadu

– zwiększenie dziennego spożycia wody

– dodatkowo  rano na czczo szklanka gorącej wody z kilkoma kroplami cytryny, do wypijania małymi łykami razem z oliwą z oliwek / wysokiej jakości / w dawce 1/2 łyżki stołowej.

Dzienniczek żywieniowy- to cenna pomoc zwłaszcza dla debiutantów, którzy wcześniej nie zwracali większej uwagi na swoją dietę.

Zapisywanie składu i wielkości posiłków ułatwia wyrobienie tego nawyku, a jednocześnie pozwala ocenić, czy codzienne  menu jest dobrze zbilansowane / co oznacza spożywanie właściwych dawek poszczególnych składników odżywczych i czy nie ma w nich przewagi pokarmów spowalniających pasaż jelitowy / przechodzenie treści pokarmowej przez układ trawienny /- jak przetwory mleczne, mięso, wędliny i tym podobne produkty pozbawione włókien roślinnych – na niekorzyść warzyw i owoców.

Wielkim sojusznikiem w walce z zaparciem jest regularna aktywność fizyczna, nawet w najprostszej formie codziennego chodzenia / energicznym krokiem przez 15-20 minut.

Warto również poświęcić kilka minut dziennie na ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha, które uczestniczą  w parciu jako ważny element składowy  tak zwanej tłoczni brzusznej

Opiszę dla przykładu tylko jedno z wielu takich ćwiczeń : unoszenie tułowia w pozycji na wznak bez pomocy rąk

1. Kładziemy się na wznak ze zgiętymi kolanami i stopami opartymi  płasko na ziemi lub uniesionymi do poziomu krzesła.

Splatamy dłonie na karku / lub w łatwiejszej wersji układamy ręce wzdłuż tułowia

2.Unosimy tułów tak, aby głowa znalazła się na wysokości kolan, lekko wciągając brzuch i nie odrywając okolicy lędzwiowej od podłoża, po czym powoli wracamy do pozycji wyjściowej.

Powtarzamy ćwiczenie  10 razy.

 

Autor: Maria Bereziak

Witaj, Miło Cię tutaj widzieć! Oto moja wizytówka. Jestem z zawodu zielarzem- fitoterapeutą. Mój kod zawodu- 323012 oraz naturopatą- kod zawodu 323009. Stosuję niekonwencjonalne metody terapii i leczenia w tym ziołolecznictwo. Ukończyłam kursy I i II stopnia z Towaroznawstwa Ziołowego i Ziołolecznictwa w 1991 roku w Poznaniu w Instytucie Roślin Zielarskich i Przetworów Zielarskich. Prowadziłam 25 lat zielarnię w Warszawie. Obecnie jestem na emeryturze, nadal prowadzę gabinet medycyny naturalnej. W połączeniu z praktykami klasycznej medycyny układam indywidualny program terapii dla każdej osoby. Potrzebujesz mojej porady zdrowotnej- serdecznie zapraszam do kontaktu, obecnie tylko internetowo!- pisz: tilikum52@onet.eu

%d blogerów lubi to: