Witaj,
Można powiedzieć w przenośni, że witamina B 1, czyli tiamina ” fabrykuje” optymistów. Pomaga w odzyskaniu dobrego samopoczucia, w usuwaniu zmęczenia, nerwowości i irytacji, prowadzi do dobrego apetytu, trawienia i ” uregulowania żołądka „. Jest z nią podobnie jak z witaminą C, bo ani jednej, ani drugiej nasz organizm nie potrafi magazynować. Nie mamy jej zapasu aby z niego czerpać w razie potrzeby. Musimy codziennie tę witaminę organizmowi dostarczać- a prawdę mówiąc – to wcale nie jest takie proste. Ulega ona rozkładowi w wysokiej temperaturze, a także w obecności zasad. Na przykład dodatek sody oczyszczonej do grochu lub fasoli / stosuje się ten zabieg, aby strączkowe szybciej się ugotowały – niszczy zupełnie tiaminę.
W pewnych okresach życia i przy określonych warunkach mamy ogromne zapotrzebowanie na tę witaminę. Duże jej ilości potrzebują np. dzieci w okresie wzrostu, jeśli jedzą dużo słodyczy, cukru i mącznych potraw.
Także wiele starszych kobiet cierpi na niedobory witaminy B 1.
Nie tylko wiele starszych kobiet cierpi na niedobory tej witaminy , ale także młode dziewczęta. Objawem niedoboru jest wieczne zmęczenie, niepokój, depresja. Krótka pamięć to też jeden z objawów niedoboru tej witaminy.
Przylącza się do tego bezsenność, niezdolność do koncentracji myśli, niepewność / w rozumieniu również brak pewności siebie /, zmiany w ciśnieniu krwi i pulsu, ” niewyrazny” żołądek i serce.
Zródła tiaminy : drożdże piwne, otręby , wątroba, nasiona słonecznika i sezamu, płatki owsiane, fasola , groch , razowy chleb, kasza gryczana niepalona, szpinak, ziarno ryżu niełuskane.
Trzeba też pamiętać , że alkohol utrudnia przyswajanie tiaminy przez organizm. Także kawa niszczy w 50% witaminę B 1.
Pozdrawiam, Marysia