Technika ” dziękczynienia”

dłońWitaj,

Słowa te zaczerpnęłam  z książki  ” Potęga podświadomości” Joseph Murphy

Święty Paweł radzi nam wypowiadać życzenia  z dziękczynieniem uwielbieniem. Taki sposób modlitwy prowadzi do wielkich sukcesów. Serce przepełnione wdzięcznością jest szczególnie otwarte na twórcze moce wszechświata, prawo akcji i reakcji zaś wyzwala dobroczynną wzajemność.Młody człowiek , któremu za zdanie trudnego egzaminu ojciec przyrzeka samochód, słusznie czuje się uszczęśliwiony i wdzięczny, jak gdyby dostał już ten prezent. Wie przecież, że ojciec dotrzyma obietnicy. Żyje więc w błogim oczekiwaniu, w czysto duchowym sensie będąc już szczęśliwym i wdzięcznym posiadaczem samochodu.

Pozwolę sobie na innym przykładzie, ukazać jak świetne skutki potrafi dać ta technika. Mój znajomy, powiedział sobie pewnego dnia ” Piętrzą się rachunki, nie mogę znalezć posady, mam troje dzieci a pieniądze się kończą. Co robić?”

Przez jakieś trzy tygodnie każdego ranka i wieczora powtarzał: ” Ojcze niebieski, dziękuję Ci za dobrobyt.” Robił to w stanie pełnego odprężenia i wewnętrznej równowagi. Zwracał się wprost do ukrytej w nim powszechnej mądrości i mocy niczym do człowieka.

Wiedział oczywiście dobrze, że nieskończony umysł twórczy wymyka się postrzeganiu zmysłowemu.

Widział więc w duchu żywe wyobrażenie materialnego dobrobytu, wierząc, że ten wytwór fantazji nieuchronnie wywoła pożądany efekt a mianowicie odpowiednią posadę, zarobki i dostatek.

Jego myślenie i odczuwanie skupiało się bez reszty na wizji bezpieczeństwa życiowego i stabilizacji.

Nieustanne  powtarzanie ” Ojcze niebieski, dziękuję Ci za dobrobyt” , przepełniło go ufnością i uwolniło od przygnębienia.

Wiedział, że jeśli tylko zachowa postawę pełną niezachwianej wdzięczności, jego umysł przywyknie do materialnego bezpieczeństwa i zamożności.

I co się stało? Spotkał na ulicy dawnego pracodawcę, którego nie widział od dwudziestu lat, a ten zaproponował mu dobrze płatną posadę i wręczył dość dużą zaliczkę. Dziś mój znajomy jest wiceprezesem spółki. Powiedział mi niedawno :” Nigdy nie zapomnę cudotwórczej mocy dziękczynienia – bo sam tej mocy zaznałem”,

A ja jestem szczęśliwa,. że chcecie czytać moje posty i marzę , że  czytelników będzie coraz więcej. Cichutko proszę polecajcie mój blog jeśli sądzicie , że warto. 

Pozdrawiam, Marysia

Autor: Maria Bereziak

Witaj, Miło Cię tutaj widzieć! Oto moja wizytówka. Jestem z zawodu zielarzem- fitoterapeutą. Mój kod zawodu- 323012 oraz naturopatą- kod zawodu 323009. Stosuję niekonwencjonalne metody terapii i leczenia w tym ziołolecznictwo. Ukończyłam kursy I i II stopnia z Towaroznawstwa Ziołowego i Ziołolecznictwa w 1991 roku w Poznaniu w Instytucie Roślin Zielarskich i Przetworów Zielarskich. Prowadziłam 25 lat zielarnię w Warszawie. Obecnie jestem na emeryturze, nadal prowadzę gabinet medycyny naturalnej. W połączeniu z praktykami klasycznej medycyny układam indywidualny program terapii dla każdej osoby. Potrzebujesz mojej porady zdrowotnej- serdecznie zapraszam do kontaktu, obecnie tylko internetowo!- pisz: tilikum52@onet.eu

2 comments

  1. Marysiu, wiara czyni cuda, jednak czasem mamy zachwiania, niemniej jednak nasze pozytywne nastawienie rzeczywiście ma moc. A Twojego bloga warto polecać! Piszesz o tych wszystkich zdrowotnych kwestiach, żeby tylko ludzie chcieli korzystać z Twoich rad!!:))
    Przepraszam, że nie odpowiedziałam na Twojego emaila. Mam strasznie zwariowane dni ostatnio. I smutne też, ale to już inna bajka. Postaram się dzisiaj odpowiedzieć!!:)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: