Witaj,
Stosowanie tego wina daje wyjątkowo dobre rezultaty przy wszystkich dolegliwościach serca dlatego gorąco je polecam.
Także przy dusznicy bolesnej wino na serce wywołuje odczuwalną poprawę.Nie ma znaczenia czy wezmie się wino czerwone czy białe. Musi być dobrego gatunku.
Oto przepis: 10 świeżych łodyg pietruszki wraz z liśćmi wkłada się do jednego litra dobrego, gatunkowego wina i dodaje jedną łyżkę dobrego octu winnego.
Całość przez 10 minut ogrzewa się na małym ogniu / uważać bo pieni się i kipi /. Dodać 300 g miodu pszczelego i ponownie ogrzać przez 4 minuty, Gorące wino cedzi się i jeszcze ciepłą nalewa się do butelek uprzednio przepłukanych niewielką ilością 70 %-wego alkoholu.
Butelki należy dobrze zamknąć.
Osad, który się wytrąca nic nie szkodzi i można go bez obaw pić łącznie z winem.
Trzeba zachować odpowiednią kolejność: miód dodaje się po pierwszym zagotowaniu a następnie całość musi być także zagotowana.
Rób to łagodnie- to znaczy gotuj.
Kiedy Twoje serce daje o sobie znać, zażyj jedną, dwie lub trzy łyżki w ciągu dnia a wszystkie kłucia serca / występujące z powodu nagłych zmian pogody lub w wyniku zdenerwowania / ustąpią bez śladu.
Takie wino na pewno Ci nie zaszkodzi. A pomoże także obniżyć wysoki poziom cholesterolu.
Już w Polsce jeśli chcesz możesz kupić takie winko.
Hm, lubię wino, pietrzuszkę i miód. Osobno. Ciekawe jak to może smakować razem?;-)
PolubieniePolubienie
Caffe, mnie nie bardzo,po prostu nie lubię wina. Pietruszkę jem szczególnie suszoną w dużych ilościach
PolubieniePolubienie
Ja lubię wina, ale nie wszystkie wina lubią mnie:)) Czerwone mi zupełnie nie służy, białe nie mogą być zbyt kwaśne. A pietruszkę uwielbiam, ale domownicy nieszczególnie. Widzisz, jakie ja mam życie?:-))
PolubieniePolubienie