W liściach i korzeniach tytoniu występuje nikotyna której zawartość w zależności od gatunku waha się od 0,5% do 8%.Podczas ogrzewania przy paleniu papierosów znaczna jej część uchodzi z dymem w postaci benzopirenu który w małych dawkach jest pobudzający, zaś w większych dawkach porażający.
Gdy drażniąca substancja dymu dostanie się wraz z oddechem do delikatnie rozgałęzionych dróg oddechowych, benzopiren wpędza palacza w niebezpieczny utajony stres.
Serce zmuszone jest do wzmożonej aktywności.
Wypalanie 20 papierosów dziennie obciąża serce tak jak np. 8- godzinna jazda rowerem pod lekki wiatr.
Nikotyna rujnuje nie tylko ważne dla życia naczynia wieńcowe serca, lecz także drobne końcowe arterie.
Badania wykazały , ze tętnice człowieka 36- letniego, który wypalał 20 papierosów dziennie są stwardniałe i kruche, jak naczynia krwionośne nie- palacza starszego od niego o 15 lat.
Wcześniej występują u palaczy zaburzenia krążenia, ataki serca, zawały i inne przykre skutki niedostatecznego ukrwienia.
Benzopiren, składnik dymu papierosowego, uszkadza drobne naczynia tętnicze krwi w nerkach / zatykając je /, w kończynach nóg i rąk.
Pojawia się chromanie przestankowe i palacz kuleje, a nawet może być konieczność amputacji nogi.
Z powodu uszkodzenia wątroby pojawiają się uczulenia. Gorzej odnawia się krew w szpiku kostnym.
Pojawia się anemia i bóle głowy.
Męczący kaszel palacza w rannych godzinach jest najczęściej początkową fazą bronchitu.
Zniszczenie ścianek pęcherzyków płucnych prowadzi w efekcie do upośledzenia funkcji płuc, krótkiego oddechu, rozedmy płuc i zwiększonej podatności na zakażenia infekcyjne.
Niebezpieczeństwo nowotworu płuc jest u palacza 15-krotnie wyższe niż u nie palacza.
W zależności od kondycji palącego, od rozmiarów i czasu trwania nałogu dochodzi po latach do złośliwych zmian w komórkach różnych narządów organizmu. Ujawnia się nowotwór trudny do wyleczenia.
Statystyka wykazuje, ze palenie papierosów, niezaprzeczalnie może wywołać raka płuc , jamy ustnej,przełyku, krtani i wątroby.
Każdy palacz , który przynajmniej jeden raz próbował odzwyczaić się od palenia papierosów doskonale orientuje się jak trudne jest zerwanie z nałogiem palenia. Często już po kilku dniach rezygnuje z tej walki.