Oczywiście , mało kto lubi zrywać się z łózka na dzwięk budzika i mało kto od razu czuje się rześko jak skowronek.
Pierwszy kwadrans po przebudzeniu na pewno dla większości z nas nie należy do najprzyjemniejszych i jest to zjawisko jak najbardziej w normie.
Jeśli jednak nie pozbywamy się znużenia i senności do momentu ubierania się, może to świadczyć o rzeczywistym niedoborze snu.
Wygospodaruj dodatkowy czas na sen. Postaraj się wydłużyć codzienny odpoczynek nocny o 45 minut przez dwa tygodnie a z pewnością poczujesz się silniejsza./ silniejszy /.