Kto je tłusto, spożywa nie tylko dużo nasyconych kwasów tłuszczowych. Znacząco wzrasta wtedy także poziom cholesterolu LDL To samo dotyczy diety ubogiej w błonnik pokarmowy.
Jest ona z natury bogatsza w cholesterol i tłuszcz niż zrównoważona dieta bogata w pokarmy pochodzenia roślinnego, która dodatkowo redukuje wartości tłuszczu we krwi.
Błonnik pokarmowy – niestrawne składniki pokarmów roślinnych, takich jak warzywa, zboża i owoce- to prawdziwy bloker cholesterolu: nie tylko hamuje wchłanianie lipidów w jelitach ale również ogranicza ich ” recykling ” w krążeniu wątrobowo- jelitowym, zwiększając w ten sposób wydalanie cholesterolu w stolcu.
Trzeba zachować dużą ostrożność w przypadku tak zwanych kwasów tłuszczowych trans. Nie występują one prawie w ogóle w naturze- powstają przede wszystkim przez podgrzewanie nienasyconych kwasów tłuszczowych w procesie utwardzania tłuszczu w przemyśle spożywczym. Tak jak nasycone kwasy tłuszczowe kwasy tłuszczowe trans przyczyniają się wzrostu wartości ” złych ” tłuszczów we krwi, a także hamują produkcje zdrowego cholesterolu HDL
Starajmy się więc ograniczyć w naszym jadłospisie ilości utwardzanych tłuszczów roślinnych- najlepiej by w ogóle z niego zniknęły.
Pamiętajmy: jeśli znacznie zmniejszymy spożycie kwasów tłuszczowych, możemy obniżyć wartość LDL we krwi o 8 do 10 procent.
TU KRYJĄ SIĘ TŁUSZCZE TRANS
Następujące produkty spożywcze i potrawy zawierają szczególnie dużo niezdrowych tłuszczów trans:
frytura,
* gotowe produkty i fast foody,
* ciasto francuskie, ciastka, ciasto
* potrawy frytowane i przegryzki
* margaryny